Połączenie płytek z panelami w salonie to czasochłonny zabieg aranżacyjny, jednak warto go zastosować. Jest to doskonały sposób na wyczarowanie niebanalnego wnętrza. Poniżej kilka pomysłów, jak to zrobić. Podłoga składająca się z płytek i paneli sprawdza się doskonale w otwartych przestrzeniach (niedzielonych ściankami), w których istnieje potrzeba wydzielenia funkcjonalnego poszczególnych stref. Tak jest na przykład w mieszkaniach, w których tuż po wejściu do środka mamy jednocześnie i salon i przedpokój i kawałek kuchni. Wtedy podłoga może stanowić podziałkę. Najczęściej płytki kładziemy wówczas tam, gdzie podłoga zużywa się najbardziej, a więc przy drzwiach wejściowych, pod blatem kuchennym, w ciągu komunikacyjnym, a także wokół wyspy, czy w okolicach wejścia na taras lub balkon.
Garść inspiracji
Sposobów na takie podziały jest całe mnóstwo. Można to zrobić na zasadzie kontrastu. Do tej kategorii należy sytuacja, w której np. ciemne panele winylowe imitujące drewno są połączone z jasnymi wstawkami z płytek.
Można także postawić na płynne przejścia kolorystyczne. Wtedy np. orzechowe panele winylowe mogą bardzo dobrze współgrać z lekko miodowym odcieniem płytek lub przeciwnie: z płytkami w odcieniu jasnego brązu. Ciekawym zabiegiem jest również wyłożenie zarówno ściany, jak i podłogi tymi samymi płytkami zakończonymi nieregularnie na panelach w taki sposób, aby płytki wyglądały jak spływające ze ściany. W tej roli świetnie zagrają oczywiście płytki o kształcie heksagonalnym.
Łączenie płytek z panelami w salonie – o czym należy pamiętać?
Jedną z najtrudniejszych kwestii technicznych przy instalowaniu tego typu połączeń jest wyrównanie poziomów obu części podłóg. Jeśli różnice są minimalne, przejście między poziomami można zrobić za pomocą listwy przypodłogowej. Gdy różnice są większe, konieczne jest zastosowanie wylewki samopoziomującej. Istotne jest również to, jak rozwiążemy kwestię wypełnienia szczeliny dylatacyjnej między panelami a płytkami. Tutaj świetnie sprawdzi się korek, który jest elastyczny, a więc może być odporny na zwiększanie i zmniejszanie objętości podłogi pod wpływem zmieniającego się poziomu wilgotności pomieszczenia lub pod wpływem temperatur.
Zważywszy jednak na to, że korek jest dostępny jedynie w ograniczonej palecie barw oraz ze względu na to, że zarówno płytki podłogowe, jak i panele winylowe nie są materiałami łatwo ulegającymi rozprężeniu, warto postawić na nieco ciekawsze kolorystycznie rozwiązania. Może to być masa akrylowa, dostępna w pistoletach ułatwiających jej precyzyjne aplikowanie lub po prostu listwa podłogowa.
Oba te rozwiązania zostawiają większe pole do manewru wszystkim tym, którym zależy na idealnym podkreśleniu piękna wybranych materiałów na podłogę. Na przykład, nic tak nie podkreśli piękna paneli imitujących drewno z zielonkawymi wstawkami (popatrzcie na fenomenalne modele w the-floor.pl) jak właśnie szczelina dylatacyjna w nieco bardziej intensywnej zieleni. Jest to zresztą jedna z koronnych zasad aranżacyjnych: chcąc wydobyć z paneli specyficzną ich cechę, otoczmy je dodatkami w tym samym kolorze.
